Kupując ubrania, jedną z pierwszych rzeczy na które często zwracamy uwagę jest ich cena. Zbyt niska, zbyt wysoka - zazwyczaj nie taka, jaką chcielibyśmy widzieć. A już na pewno nie taka, która odzwierciedlałaby wartość towaru i historię jego powstania.W tym przekonaniu jeszcze bardziej utwierdziła mnie książka ETYKA W MODZIE, czyli CSR w przemyśle odzieżowym autorstwa Magdaleny Płonki - wykładowcy Corporate Social Responsibility w przemyśle odzieżowym w policealnej szkole projektowania ubioru MSKPU.
 |
| empik.com |
Przeczytałam ją z zapartym tchem, z każdą kolejną stroną niedowierzając coraz mocniej. Uważam, że to obowiązkowa lektura dla każdego. Liczę na to, że będzie ona miała realny wpływ na świat mody. Być może dzięki temu, sprawy "niewygodne" dla producentów, będą nagłaśniane coraz częściej, nie tylko przy okazji tragicznych zdarzeń, takich jak niedawna katastrofa w Bangladeszu.
Warto mieć świadomość, że tak naprawdę wyższa cena w rzeczywistości oznacza niższą - pomniejszoną o złe warunki pracy czy narażanie zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
"(..) aby wytworzyć jak nawięcej produktu, właściciele sweatshopów drastycznie ograniczają aktywność osobistą szwaczek na terenie zakładu. Często w fabrykach odzieżowych zamyka się na trwałe okna oraz drzwi ewakuacyjne, zaś toalety są niedostępne. Menadżerowie fabryk chcą być pewni, że pracownicy nie będą wychodzić na przerwy ani się rozpraszać i poświęcą się jedynie obowiązkom (...)"
"Największy pożar w historii przemysłu odzieżowego wybuchł dokładnie 11 września 2012 roku w pakistańskim zakładzie tekstylnym Ali Enterprises w Karachi, pochłaniając 315 osób wśród których były dzieci oraz poważnie raniąc 250 innych pracowników. Wielu z nich udusiło się w piwnicach, z których nie mogli uciec ze względu na znajdujące się w oknach kraty. W budynku nie było gaśnic ani wyjść ewakuacyjnych a większość okien i drzwi była zablokowana lub zastawiona sprzętami fabrycznymi. Na 600 osób przebywających wtedy w fabryce, przypadło jedno wyjście."
Czy właśnie taką cenę chcemy płacić?
UZ
